TAGA Harmony
1
18.03.2025

"Niedrogi odtwarzacz potrafiący zaskoczyć" - wstereo.pl

"wstereo.pl" testuje nasz odtwarzacz CD TCD-30

Pierwszą rzeczą, na jaką zwróciłem uwagę w czasie słuchania odtwarzacza TAGA Harmony TCD-30, to dokładność jego brzmienia. Naprawdę robiła wrażenie.

Fajny, udany odtwarzacz płyt kompaktowych. TAGA Harmony konsekwentnie rozwija swoją ofertę urządzeń do korzystania ze srebrnych krążków, tym razem kierując swój najnowszy produkt do początkujących miłośników dobrego brzmienia lub do osób, które nie chcą wydawać na nowy odtwarzacz CD zbyt wiele. TAGA Harmony TCD-30 oferuje dźwięk kompetentny i w swojej cenie właściwie pozbawiony większych wad. Na szczególną uwagę zasługuje ponadprzeciętna dokładność i precyzja prezentacji, dźwięki pokazywane są z dużą atencją i wyrazistością. Naprawdę niezła jest rozdzielczość, co sprzyja dokładności, ale nie przekraczamy też granicy rozbijania muzyki na atomy, zachowana jest płynność. Także scena może się podobać: jest obszerna, napowietrzona i swobodna, choć nieco bardziej nastawiona na szerokość niż na głębie. Szybkość i werwa – bez uwag, mikrodynamika jest całkiem dobra. Odrobinę gorzej jest z oddaniem potęgi grania. Odtwarzacz ma pewne ograniczenia w pokazywaniu barw, wybrzmień i nasycenie dźwięków oraz ich różnicowania, ale nie odstaje pod tym względem od innych startowych urządzeń. Dobra funkcjonalność: wyjście cyfrowe na zewnętrzny DAC i wyście słuchawkowe z regulacją głośności.